DRZEWO DOBRYCH WYBORÓW , na którym umieszczone są obwoluty książek i krótkie recenzje książek wartych przeczytania i w formie liści propozycje do zakupu. W ten sposób powstanie szkolna lista wyborów czytelniczych.

"CAŁA SIÓDEMKA CZYTA"-ekspozycja czasopism prenumerowanych przez szkołę z zaznaczonymi artykułami godnymi uwagi.

W październiku obchodziliśmy Międzynarodowe Święto Bibliotek Szkolnych. W naszej bibliotece odbyły się promujące czytelnictwo  lekcje biblioteczne dla klas pierwszych. Nowi uczniowie szkoły zostali przyjęci w poczet czytelników Zespołu Szkół nr 7 . Uczniowie mogli zapoznać się z zasadami wypożyczania książek , rozmieszczeniem księgozbioru i pomieszczeniem czytelni.  W czytelni przez miesiąc można było zaznajomić się z wystawą pt: " Białe kruki biblioteki szkolnej", na której wyeksponowano lektury szkolne wydane bezpośrednio po II wojnie światowej i współczesne wydania cieszące się popularnością wśród uczniów z racji zamieszczonych opracowań.

POEZJA Z GRUZÓW

Władysław Szlengel urodził się prawdopodobnie w 1912 r. jako syn malarza oraz scenografa, związanego m.in. z Teatrem Kamińskiego, Maurycego oraz Mali Szlenglów.

W 1930 r. ukończył Szkołę Handlową Zgromadzenia Kupców. W tym samym roku debiutował na łamach „Naszego Przeglądu” wierszem Cjankali. Wiersze Szlengla ukazywały się od tej pory w wielu gazetach – „Naszym Przeglądzie”, „Szpilkach”, „Robotniku”. Rozpoczął współpracę z teatrzykami i kabaretami, tworzył m.in. dla kino-teatru Italia, teatrzyku 13 rzędów, a od połowy lat 30. XX w. – dla Cyrulika Warszawskiego, Ali Baby, Małego Qui Pro Quo. Szacuje się, iż napisał ok. 70 piosenek. Wiele z nich zostało uwiecznionych na płytach wytwórni Syrena Record oraz Odeon.

Po wybuchu II wojny światowej Szlengel brał udział w obronie Warszawy. Jesienią wyjechał z żoną do Białegostoku, na tereny okupowane przez Związek Radziecki. Włączył się w tworzenie Białostockiego Teatru Miniatur. Razem z zespołem, w skład którego weszli Kazimierz Krukowski, Zbigniew Mitzner oraz Leon Boruński, objechał miasta „zachodniej Białorusi”. Po rozwiązaniu Teatru Miniatur Szlengel przeniósł się do Lwowa.  Szlengel tuż po rozpoczęciu wojny niemiecko-sowieckiej udał się do Warszawy. W archiwum Instytutu Yad Vashem znajduje się relacja Menachema Mendla Lipszica, który miał towarzyszyć Szlenglowi i jego żonie w podróży ze Lwowa w styczniu 1942 roku. Lipszic opowiadał, że Szlengel został złapany przez Niemców i umieszczony w obozie janowskim. Znajomi zdołali go wyciągnąć i zorganizować mu podróż do Warszawy. 

Po przyjeździe Szlengel zajął swoje mieszkanie przy Waliców 14 – na terenie włączonym w obręb getta. Rzucił się w wir pracy literackiej. W kawiarni Sztuka przy ul. Leszno 2 brał udział w powstawaniu cyklicznego programu pt. Żywy Dziennik. Był to rodzaj kroniki bieżących wydarzeń w getcie, nawiązującej formą do gazety. Składały się na nią piosenki, reportaże, wywiady – pisane ciętym językiem, często prześmiewcze. Szlengel wystąpił też w Domu Sierot Janusza Korczaka.

W czasie pobytu w getcie pisał wiersze dokumentujące życie codzienne i Zagładę. Jego utwory, przepisywane przez kalkę, czytano w całej dzielnicy zamkniętej. Szlengel współpracował też z grupą Oneg Szabat.

W czasie wielkiej akcji likwidacji getta warszawskiego, latem 1942 r., wielu znajomych i współpracowników artysty zostało zamordowanych. Szlengel przeniósł się wtedy na ul. Świętojerską 34. Otrzymał pracę w szopie szczotkarzy.

Na własną rękę kontynuował Żywy Dziennik. Sam czytał utwory podczas tajnych wieczorków literackich. W sąsiedztwie Ogrodu Krasińskich, w mieszkaniu z „oknem na tamtą stronę”, powstały wówczas przejmujące utwory, które planował wydać w zbiorze Co czytałem umarłym. W przedmowie skierowanej do polskiego czytelnika napisał:

Wiersze, w które wejdziecie moi drodzy, bez opasek, to dżungla, w której niełatwo znajdziecie drogę. Tematyka i rekwizyty są dla was obce i niezrozumiałe, wymagają wielu komentarzy. Są słowa i pointy, których głębię i przeraźliwy smutek poznać można po przygotowaniu, jakie dać może tylko życie za murem i pod pejczem esesmanów.”

W szopie przy Świętojerskiej Szlengel dotrwał do wybuchu powstania w getcie. Razem z żoną znalazł schronienie po sąsiedzku, w bunkrze Szymona Kaca przy Świętojerskiej 36. 8 maja 1943 r. Niemcy wykryli bunkier i rozstrzelali wszystkie odnalezione osoby. Wśród tych ok. 130 osób znalazł się również Władysław Szlengel. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane…

Wasza śmierć i nasza śmierć

to dwie inne śmierci.

Wasza śmierć – to mocna śmierć,

szarpiąca na ćwierci.

Wasza śmierć śród szarych pól

od krwi i potu żyznych.

Wasza śmierć – to śmierć od kul

dla czegoś – …dla Ojczyzny.

Nasza śmierć – to głupia śmierć,

na strychu lub w piwnicy,

nasza śmierć przychodzi psia

zza węgła ulicy.

Waszą śmierć odznaczy krzyż,

komunikat ją wymienia,

nasza śmierć – hurtowy skład,

zakopią – do widzenia.

 

 POLECAM LINKI Z POEZJĄ Z GRUZÓW 

 

https://www.youtube.com/watch?v=-RWWPn0ZJUU

 

https://www.youtube.com/watch?v=z5JbCJwxrTQ

 

https://www.youtube.com/watch?v=5gda0z0I5-M&list=PLNTu8T2EPFI0AGk6PoVi9QBScUjIomWaW&index=26

 

https://www.youtube.com/watch?v=Yh5c0J91DVs

 

https://www.youtube.com/watch?v=qjQtx6Qous8&list=PLNTu8T2EPFI0AGk6PoVi9QBScUjIomWaW&index=18

 

https://www.youtube.com/watch?v=MPWQsAfDev8&list=PLNTu8T2EPFI0AGk6PoVi9QBScUjIomWaW&index=19 

 

https://www.youtube.com/watch?v=R4-nzywIQXc&list=PLNTu8T2EPFI0AGk6PoVi9QBScUjIomWaW&index=24

 

https://www.youtube.com/watch?v=32Vt7OBWRds&list=PLNTu8T2EPFI0AGk6PoVi9QBScUjIomWaW&index=20

  

https://www.facebook.com/dworkossakow/videos/ku-pami%C4%99ciw%C5%82adys%C5%82aw-szlengel-poeta-getta-warszawskiego-kt%C3%B3ry-zgin%C4%85%C5%82-podczas-pows/905385966148819/

 

 

 

KIERMASZE TANIEJ KSIĄŻKI

We współpracy z Księgarnią i Hurtownią Taniej Książki w Żychlinie zorganizowaliśmy kiermasz książek adresowany do uczniów, nauczycieli i rodziców. Na kiermaszu można było kupić książki kucharskie, poradniki, lektury, repetytoria, bajki dla dzieci. Celem akcji było propagowanie czytelnictwa. 

LITERATURA TO NIE TYLKO LEKTURA-szukamy kontekstów literackich do egzaminu maturalnego z języka polskiego.

 

Do projektu przystąpiło 58 maturzystów, którzy z bazy tematów maturalnych wybrali jedno zagadnienie  i przygotowywali odpowiedź wg kryteriów odpowiedzi egzaminacyjnej.Uczniowie prezentowali odpowiedzi zgodnie z zasadą wypowiedzi argumentacyjnej. Właściwie dobrali materiał literacki, ikonograficzny i  konteksty historycznoliterackie. Celem projektu było poszukiwanie i uporządkowanie tekstów literackich i tekstów kultury wg.często powtarzających się motywów . Przeprowadzona symulacja egzaminu uzmysłowiła uczniom ogrom  czekającej ich pracy powtórzeniowej i zmobilizowała do wygłoszenia , często pierwszy raz w karierze szkolnej , dłuższej wypowiedzi.

Dziękuję bardzo za pomoc w realizacji projektu koleżance Celinie Naworskiej.

CO CZYTALI, GDY BYLI W WIEKU SWOICH UCZNIÓW.

Projekt pt:" Co czytali, gdy byli w wieku swoich uczniów?" miał na celu promocję czytelnictwa oraz stworzenie płaszczyzny porozumienia między pokoleniami.

Nasi nauczyciele wypisali tytuły książek z lat szkolnych (oj niewiele tego, niewiele), my -uczniowie na podstawie internetu (oczywiście)stworzyliśmy krótkie recenzje. Potem, po głębokiej analizie,zbudowaliśmy portret psychologiczny czytelników tych książek, czyli nauczycieli.

Osobowości nader skomplikowane. Miłośnicy mocnych wrażeń i szukający spokoju nadwrażliwcy, zarazem. Tęskniący za wielką miłością sentymentaliści. Są wśród nich buntownicy, outsiderzy i awangardowcy, ale nie brakuje lubiących spokój i życie według przewidywalnych schematów.

Cenią wartości, takie jak: przyjaźń, szczerość i są wrażliwi na krzywdę innych ludzi. Podróżnicy i odkrywcy, którym wydaje się, że mogą zmieniać świat i lubiący spokój i rodzinę domatorzy. Podążają za modą i muszą być na topie. Zwolennicy eksperymentów, nie stronią od skandali i intryg. Wieczne dzieci i jednostki depresyjne. Jak widać wachlarz cech jest bardzo różnorodny.

 

Praca nad projektem pozwoliła nam zatrzymać się i z ciekawością przyjrzeć się tym, z którymi spędzamy bardzo dużo czasu. Poznaliśmy również książki i autorów, którzy dla naszego pokolenia są zupełnie nieznani. Wiele tych lektur jest intrygujących i na pewno zostały "odświeżone"dzięki naszej pracy nad recenzjami. Warto zatem po nie sięgnąć. Czy różnimy się aż tak bardzo? My też jesteśmy ciekawymi świata buntownikami! Literatura łączy pokolenia,ale pamiętajmy,że przede wszystkim wzbogaca duchowo i uczy właściwych zachowań i postaw.

 

Wałbrzych i Zamek Książ, którego ostatnią panią była księżna Daisy, istnieją naprawdę. Cała reszta jest dziełem mojej wyobraźni. Nie szukajcie tych miejsc i ludzi poza tekstem. Nie ma ich tam.

Joanna Bator

 

Uczennice naszej szkoły podążyły szlakiem miejsc opisanych w powieściach Joanny Bator i utrwaliły ich współczesny wizerunek na fotografiach.

Nie wszystkie miejsca odnalazły, kilka z nich zmieniło swoje przeznaczenie i wygląd. Efektem swoich wędrówek po Wałbrzychu dzielą się z uczniami Zespołu Szkół nr 7 , aby zachęcić ich do lektury powieści i bacznej obserwacji otaczającej rzeczywistości.

Autorki i wykonawczynie projektu:

                                                                      Joanna Zyzda

                                                                      Kinga Kołek

                                                                     Martyna Cierpiał        

                                                                    Adrianna Przybył

 

Spotkanie autorskie z Joanną Bator

W dniu 15.03.2017r w Filii nr 7 Biblioteki pod Atlantami na Piaskowej Górze odbyło się spotkanie autorskie Joanny Bator, promujące najnowszą książkę pisarki – "Rok królika". Było o bardzo ważne wydarzenie w życiu czterech uczennic naszej szkoły, które podążyły śladem miejsc uwiecznionych przez pisarkę w książkach, których akcja rozgrywa się w Wałbrzychu. (Patrz projekt -Wałbrzych w powieściach Joanny Bator).Mogły pochwalić się swoją pracą przed autorką powieści i podzielić się swoimi wrażeniami po lekturze jej utworów. Zdobyły cenny autograf dla czytelników z Zespołu Szkół nr 7.

 

 

Dzięki funduszom z Narodowego Programu rozwoju Czytelnictwa w bibliotece szkolnej znajdują się wszystkie pozycje książkowe autorki.

 

 

 

SPOTKANIE AUTORSKIE Z PANIĄ IWONĄ CZECH

 10 grudnia 2019 roku  w naszej szkole miało miejsce  spotkanie z  Panią Iwoną Czech – autorką albumu pt. Szczawno-Zdrój. Rzeźby plenerowe, płaskorzeźby, malowidła ścienne, mozaiki, fontanny, szczawieńskie ulice wczoraj i dziś.

DOBA MOBILNIE Nagroda starosty powędrowała do Szczawna-Zdroju

Chwalimy się i pękamy z dumy :) Pani... - Uzdrowiskowa Gmina Szczawno-Zdrój | Facebook

 W spotkaniu uczestniczyła klasa I e.

Album pt. Szczawno-Zdrój. Rzeźby plenerowe, płaskorzeźby, malowidła ścienne, mozaiki, fontanny, szczawieńskie ulice wczoraj i dziś jest najnowszą pozycją opracowaną przez Iwonę Czech, w której autorka dokonuje rejestru trwałych znaków kultury na terenie miasta. Jest to pierwszy taki rejestr w historii Szczawna-Zdroju. Prelegentka opowiedziała o tym, w jaki sposób pozyskiwała wiedzę dotyczącą poszczególnych opisywanych przez siebie obiektów – mówiła o współpracy z archiwami i muzeami w Polsce i w Niemczech, podkreślała ważność relacji i przekazanych zdjęć naocznych świadków odsłaniania tablic czy stawiania pomników, opowiedziała m.in. o rozmowie przeprowadzonej ze znaną wałbrzyską rzeźbiarką Marią Bor, dzięki której dowiedziała się o tym, jak doszło do powstania galerii rzeźb plenerowych eksponowanych w Szczawnie i w Wałbrzychu, opowiedziała o współpracy z Dyrekcją Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu, dzięki której wzbogacona została wiedza o trybie przekazania w roku 1982 oryginału XVI-wiecznej rzeźby psa do tej placówki. Iwona Czech opowiadała również o sytuacjach nietypowych podczas gromadzenia materiałów do albumu – w niecodzienny sposób doszło np. do odkrycia pomnika-głazu poświęconego renesansowemu lekarzowi i botanikowi Casparowi Schwenckfeldowi. Głaz dedykowany temu naukowcowi stoi w szczawieńskim Parku Zdrojowym od ponad stu lat, jednakże w obecnych czasach nikt o tym nie wiedział, dopiero przypadek i wnikliwe studiowanie przedwojennych map doprowadziło autorkę  do punktu, w którym rzeczywiście przesłonięty przez dziesięciolecia krzewami głaz się znajduje. Dziś miejsce to jest wyeksponowane i opisane, każdy może więc zyskać wiedzę o lekarzu, któremu zawdzięczamy pierwszą analizę składu chemicznego szczawieńskich wód mineralnych opublikowaną w roku 1601.

Pani Iwona Czech przekazała  egzemplarz albumu dla biblioteki szkolnej

 

WALENTYNKI W BIBLIOTECE

Walentynki w bibliotece. 

Udało nam się stworzyć listę książek o miłości. które znajdują się w bibliotece szkolnej.W związku z tym,że Święto Zakochanych wypadło w tym roku podczas ferii, nie odbyło się ich głośne . Stanowić to będzie wyzwanie w przyszłym roku. Przygotowaliśmy za to półkę z Harlequinami , które można wziąć do domu. Rozpoczęliśmy  w ten sposób akcję Bookcrossingu - uwalniania książek.

Polsko-żydowskie pochodzenie

Przy okazji każdej kolejnej rocznicy powstania warszawskiego wraca się do życia i twórczości poety. Wiersz bez tytułu, zaczynający się słowami „ Niebo złote ci otworzę”, to najczęściej cytowany, obok „ jeno wyjmij mi z tych oczu”, „ zakryj groby płaszczem rzeki”, fragment doskonale korespondujący z atmosferą sierpniową. Należałoby dokładnie prześledzić datowanie wiersza (a tak się szczęśliwie składa, że Baczyński swoje wiersze datował). Wspomniany wyżej wiersz opatrzony został datą 15 czerwca 1943 r. i w tym miejscu należy się zastanowić, które powstanie celebrowane jest tymi słowami. Odpowiedź nie powinna być trudna, nie jest już żadną tajemnicą, jakie powstanie poprzedzało o rok wybuch powstania warszawskiego.

      Baczyński pochodził z rodziny zasymilowanych Żydów. Żydowskim pochodzeniem tłumaczy się znajomość jidysz, jaką wykazywał się ojciec poety, Stanisław, socjalista i legionista. Matka, Stefania z Zieleńczyków, swoją żydowskość zastąpiła żarliwą katolicką dewocją. Relacje z żydowskością miały miejsce nie tylko na gruncie rodzinnym, jego najbliższy przyjaciel, Jerzy Kamil Weintraub, którego kilka wierszy powstało pod tak dużym wpływem Baczyńskiego, że wydawcy „ Utworów zebranych” przypisali Baczyńskiemu wiersze przyjaciela, który umarł nękany przez szmalcowników, ukrywając się poza gettem.

 Wiersz ”Pokolenie” nie musi być apoteozą generacji Kolumbów, a frazy „ w jamach żyjemy strachem zaryci” i datowanie go na 22 lipca 1943 r. każe przypuszczać, że może odnosić się do wydarzeń dnia poprzedniego, kiedy ukrywająca się po „ aryjskiej” stronie miasta najbliższa, żydowska rodzina matki, w tym jej rodzony brat, Adam Zieleńczyk zostali zadenuncjowani i aresztowani przez Niemców.

Kiedy z kolei Baczyński pisze: „ Byłeś jak wielkie , stare drzewo/narodzie mój…”, można myśleć ,że autor mówi wyłącznie o „narodzie polskim”, ale kiedy zerkniemy na datę powstania : kwiecień 1943r.- moment wybuchu powstania w getcie warszawskim. „ Niebo złote Ci otworzę” Baczyński napisał miesiąc po jego upadku.

 

 

            Dwa powstania

 

W ten sposób jedne z najbardziej sztandarowych wierszy „ kolumbowych” opowiadają historie niekoniecznie związane z polskim podziemiem. Wiersze Baczyńskiego są wyrazem bezpośredniej reakcji literatury na doświadczenie Zagłady. „Tren I”, który powstał kilka tygodni po wielkiej akcji likwidacyjnej 1 942r., niemal jednoznacznie odnosi się do getta i żydowskiego losu. W „Wyborze” pojawiają się wprost „ obozy śmierci”, do których wiodą tory. W „Deszczach” – „ dalekie pociągi jeszcze jadą dalej”. To w tym czasie najszybciej rozwija się apokaliptyczno-elegijny i romantyczny charakter jego wierszy. Romantyzm uważany jest zwykle za utożsamianie się poety z zestawem najbardziej polskich symboli, okazuje się jednak jednym z kodów splecionego polsko-żydowskiego doświadczenia. Język, po który sięgają chętnie potomkowie polskich Żydów, służy włączeniu żydowskich ofiar w uniwersum polskiej kultury. Pozwala to Baczyńskiemu wypowiadać jego relacje z żydowskością, jak również za pomocą mowy ezopowej, niedomówień maskować własne pochodzenie. Identyfikuje się z cierpieniem Żydów, stara się opowiadać o pokrewieństwie z nimi ( we własnym mieszkaniu przechowywać będzie uciekinierkę z getta), ale jednocześnie mieszka przecież po tej , a nie tamtej stronie muru getta, nie uczestniczy bezpośrednio w ich cierpieniu, choć uczestniczą w nim jego najbliżsi. Granica między ludźmi przeznaczonymi do zabicia, a tymi, którzy mają szansę na ocalenie uwidacznia się bardzo wyraźnie i nabiera wydźwięku dramatycznego. Nie ma miejsca na wyraźne tożsamości „ polską” czy „ żydowską”, ale na ich przeplatanie już tak.

 

Nie chodzi przy tym o to, by odrywać Baczyńskiego od powstania 44roku, ani oddzielać dwie pamięci o dwóch powstaniach warszawskich. Jednak jednowymiarowe postrzeganie poety wymazuje z jego biografii inne aspekty jego życia. Mit AK-owskiego poety stał się jedyną osią interpretacyjną, według której powszechnie się go czyta, ale odbiera się mu tym samym złożoność i wielowymiarowość. Przy tworzeniu narracji o „Bardzie Podziemia” kasuje się i redukuje całą drogę życiową do jednego tylko faktu: śmierci w pierwszych dniach Powstania. I tak jak wiersze poety z czasu powstania w getcie zostały przejęte na wyłączność przez pamięć o powstaniu warszawskim, tak samo Plac Krasińskich, „przejęty” przez Pomnik Powstania Warszawskiego , nie zawiera w swojej przestrzeni żadnej wzmianki o tym, że  to miejsce – emblemat zupełnie innej historii: to tam kręciła się karuzela podczas, gdy Niemcy pacyfikowali getto i to tam gromadził się tłum gapiów czasem z obojętnością, niekiedy z entuzjazmem reagują na mordowanie Żydów.

 

 

       Baczyński – postać zafałszowana

 

Jarosław Iwaszkiewicz nazwał Baczyńskiego „ postacią najbardziej zafałszowaną ze wszystkich ostatnich historycznych osób- z lekkiej ręki Kazia Wyki”. Chodzi o pierwszą monografię poety autorstwa K. Wyki, w której nie znalazły miejsca żadne wydarzenia z życia Baczyńskiego, które mogłyby rzucić choć drobny cień. A jakże ciekawe są wspomnienia kolegi szkolnego Konstantego Jeleńskiego (wielki znawca i promotor Gombrowicza) o tym, jak razem bili się na pięści ze szkolnymi antysemitami. ( Znamy Baczyńskiego jako chorowitego i słabego chłopca). W żadnym podręczniku nie znajdziemy informacji o Baczyńskim członku radykalnie socjalistycznej organizacji „Spartakus”, który poleca przyjaciołom do czytania dzieła Trockiego. Nie wspomina się prawie wcale o relacjach z Jerzym Andrzejewskim, który nazywał Baczyńskiego „najbliższym przyjacielem”. Trudno pozbyć się wrażenia, że chodziło zdecydowanie o coś więcej. Tym bardziej w kontekście sceny ze „Zniewolonego umysłu”, w której Andrzejewski chodzi po zgliszczach zburzonej Warszawy, opłakując swoją miłość, jak pisze Miłosz, nie chcąc mówić wprost o utracie niedoszłego kochanka. Matka Baczyńskiego w listach powiedziała zbyt dużo, chyba nieświadomie, gdyż znamy ją jako strażniczkę pamięci o synu, stwierdziła, że syn kochał Andrzejewskiego jak „najbliższego, najdroższego przyjaciela”, choć była to „ przyjaźń większa od miłości”. Sprawa jest wyjątkowo wieloznaczna i nie chodzi o to ,aby dowodzić homo-czy biseksualizmu poety, ale warto pomyśleć o nim w kategoriach modelu męskości, który niekoniecznie jest tożsamy z modelem Baczyńskiego – żołnierza.

 

 

         Baczyński jako przestroga

 

Mało kto wie, że Baczyński to nie tyle profeta powstania warszawskiego (opisywał bowiem na bieżąco wydarzenia z getta), ale człowiek czujnie wyobrażający sobie czasy powojenne jako kontynuację czasów przedwojennych, które mogą się w każdej chwili powtórzyć. Wiersz ten czyta się szczególnie niepokojąco w dzisiejszej Polsce i to jest ta lekcja i przestroga, której nie powinniśmy ignorować.

 

Do Pana Józefa w dniu imienin 19 marca 1942r.

 

[…]Tak to będzie, I Sikorski będzie,

 

pepesowcy, endecy, poeci i wszędzie

 

znów się żydzi rozplenią i znów stwierdzą ludzie,

 

że wszystko było przez nich i że trzeba szyby

 

i sklepy im rozwalić i zęby im wybić.

 

[…]

 

Więc pozwolisz, mój panie sąsiedzie,

 

że Ci dłoń dziś uścisnę i pocieszę w biedzie.

 

[…]

 

Życzymy posady za tysiąc miesięcznie

 

i dziesięciu pokojów meblowanych wdzięcznie,

 

małej fabryczki drobiu i rent kilkanaście,

 

ogromnego omletu na najczystszym maśle.

 

Zdrowia i stu lat życia Tobie i Rodinie

 

i niech Ci ten byt ziemski jak sielanka minie.

 

I całujemy Ciebie wreszcie na ostatku

 

podpisani poniżej

 

K. Baczyński z Matką

 

dn.19 IIIA.D.1942

 

 

 

Wspomnienia ostatnich żyjących powstańców, 44 historie miłosne, historia najkrwawszego starcia – po te książki warto sięgnąć przy okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

 

 

 

 Magda Łucyan – "Powstańcy" 

 

 

 

 

Najstarszy z bohaterów tej książki – płk Kazimierz Klimczak ps. Szron – urodził się jeszcze przed I wojną światową. Najmłodsza, sanitariuszka Hanka (Hanna Stadnik), w sierpniu’44 miała lat 15. Antek (Andrzej Wiczyński) obchodził 18. urodziny na powstańczej barykadzie, ale mówi, że dorosłym został trzy lata wcześniej, kiedy zabił pierwszego Niemca.

Ta książka zrodziła się z cyklu rozmów "Powstańcy”, jaki dziennikarka TVN24 Magda Łucyan zrealizowała dla tej stacji przy okazji poprzedniej rocznicy wybuchu Powstania. To kronika ich okupacyjnych wspomnień, pierwszych kroków w konspiracji.

Poruszające historie – razem i każda z osobna.

 

 

 Szymon Nowak – "Dworzec Gdański 1944"

 

Dworzec Gdański 1944 - Szymon Nowak (Książka) - Księgarnia PWN

 

Za atakami powstańców na Dworzec Gdański i linię kolei obwodowej stała nadzieja, że uda się zapewnić trwałe połączenie Starego Miasta z Żoliborzem i Kampinosem. Z pomocą Starówce mogłyby wtedy przyjść lepiej uzbrojone – jak na standardy Powstania – oddziały AK właśnie z Kampinosu.

Nowak pisze o tarciach i błędach w dowodzeniu, które przyczyniły się do klęski – a przy tym w pewnym stopniu rozgrzesza mjr. Okonia (Alfonsa Kotowskiego), oskarżanego o nadmierne szafowanie krwią żołnierzy i przede wszystkim o niepowodzenie ataków.

 

To pozycja skierowana raczej do pasjonatów czysto militarnego aspektu Powstania. 

 

Agnieszka Cubała – "Miłość’44"

 

MIŁOŚĆ '44 AGNIESZKA CUBAŁA - Allegro.pl - Cena: 20 zł - Stan: używany - KrakówAutorka jest byłą pracowniczką Muzeum Powstania Warszawskiego, m.in. koordynowała przygotowanie scenariusza ekspozycji stałej. To jej czwarta książka o Powstaniu i podobnie jak poprzednie skupia się nie na wojskowych aspektach tego zrywu.

Mamy tu 44 historie miłosne (autorka wybierała spośród kilkuset), rozgrywające się na tle zrywającego się do walki i krwawiącego miasta. Są pierwsze zauroczenia, romanse, pospieszne śluby pośród ruin, rannych i śmierci – dramat Powstania wszystko to intensyfikuje. Układa się to w przejmującą momentami mozaikę z nadziei, przeczucia nadchodzącego końca, poszukiwania minimum oparcia w nicowanym świecie.

 

 

Stanisław Jankowski "Agaton" – "Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie"

 

 

 

 

Sleeveface- portret z książką

 

    Konkurs fotograficzny zorganizowany  wspólnie ze Szkolnym Kołem Fotograficznym  ZOOM polegał na wykonaniu fotografii z książką. Konkurs miał za zadanie nie tylko promowanie czytelnictwa, ale również zmobilizować uczniów do działania, aby w czasie długiego pobytu w domu z powodu pandemii wykazali się kreatywnością i zaangażowaniem. Konkurs zachęcił do przejrzenia własnych domowych regałów i wyszukanie książek, których okładki okażą się doskonałym materiałem do stworzenia nowych aranżacji.  Nagrodzone prace prezentujemy poniżej.

Zwiększające się tempo życia stawia nowe wymaganie wobec teorii informacji i środków przekazu. Okazuje się, że estetyczne i pozaestetyczne informacje nie mogą docierać do odbiorcy wyłącznie  drogą klasyczną, tj. przez utrwalenie tekstu na piśmie. Książka straciła dziś dominującą rolę w systemach informacyjnych, jej funkcje przejmują formy sztuki, które wprowadzają wizualne, akustyczne i werbalne elementy. Wśród sztuk popularnych, łączących zasadę wizualności z zasadą narracyjności, ważne miejsce zajmuje komiks – ze względu na swą popularność czytelniczą, zwłaszcza wśród młodego czytelnika. 

DEFINICJA KOMIKSU

Nazwa „komiks” pochodzi z ang. comic strip, gdzie pierwszy człon poświadcza humorystyczny charakter opowiastki, a drugi – formę jej podania w postaci zestawionych obok siebie (tworzących pasek) obrazków. Mały słownik  języka polskiego wyjaśnia, że jest to „historyjka obrazkowa opatrzona napisami, zwykle o charakterze sensacyjnym, humorystycznym i o niskim poziomie artystycznym”. Słownik wyrazów obcych nie ocenia i dodaje „(...) niekiedy będąca przeróbką dzieła literackiego” .

 

Na podstawie przeprowadzonych rozmów z uczniami, wspólnie odpowiedzieliśmy  na pytanie :

 

DLACZEGO WARTO CZYTAĆ KOMIKSY?

  Komiks jest potrzebny:

- bo jest źródłem humoru i przygody,

- bo łatwo się go czyta,

- bo rozbudza wyobraźnię,

- bo jest bardzo pomocny w pierwszych latach nauczania, kiedy dzieci dopiero uczą się czytać, ponieważ mało w nim tekstu i dużo ilustracji, krótka treść,

- bo zachęca młodzież do czytania

– rozbudza zainteresowania i chęć poszerzenia wiedzy na poruszany temat.

Obalić więc należy utrwaloną, nieprawdziwą opinię – komiks nie zniechęca do czytania, nie hamuje dalszego procesu czytania dzieci i młodzieży. W wielu przypadkach pomaga pokonać pierwsze trudy czytania, daje początek dalszemu czytaniu. Ponadto lektura komiksów rozbudza zainteresowania określonymi dziedzinami wiedzy, nie chcąc bowiem poprzestać na fragmentarycznej wiedzy, młodzież często sięga po opracowania z literatury popularnonaukowej i wydawnictwa encyklopedyczne. Jego lektura sprzyja rozumieniu akcji, odczytywaniu rysunków i dymkowych dialogów, tworzeniu nowych skojarzeń,  wpływa na rozwój krytycyzmu, wyrabianie dowcipu. W różnorodności komiksu, bogactwie jego tematyki tkwią olbrzymie możliwości budzenia zainteresowania dziedzinami życia, nauki, techniki, stylami artystycznymi , historią. 

 

Warto przeczytać blog http://www.oczytanyfacet.pl/czy-komiks-to-literatura/

 

 

CZY O TRAGICZNYCH WYDARZENIACH WOJENNYCH MOŻNA MÓWIĆ OBRAZKAMI?

 

 Jest to kwestia poważna i kontrowersyjna. Utrwalony w świadomości społecznej wizerunek komiksu jako narzędzia służącego rozrywce, został przełamany komiksami historycznymi.

W 2017 roku fundacja Anne Frank Fonds z siedzibą w Bazylei zrealizował projekt graficznej adaptacji światowego klasyka literatury , czyli Dziennika Anne Frank. 

Dziennik Anne Frank zdobył szczególne uznanie ze względu na młody wiek autorki, zaskakujący na tle dojrzałości jej wpisów. A także przez to, że w przeciwieństwie do większości podobnych publikacji mamy tu do czynienia nie z zapisem wspomnień czy próbą zrekonstruowania minionych czasów, lecz z notowaniem na bieżąco wydarzeń zarówno z wielkiej historii, jak i tej prywatnej, rodzinnej. Makrohistoria przeplata się z mikrohistorią.

Komiks to bardzo dobra forma do opowiedzenia historii trudnych i poważnych. Wystarczy spojrzeć, jak wiele z nich poświęcono tematowi II wojny światowej i Holocaustowi – zresztą autorzy czynią ukłon w tę stronę, jeden z kadrów, przedstawiający przy stole wszystkich mieszkańców oficyny ze zwierzęcymi głowami.

Komiksowa adaptacja pamiętnika nastolatki z takim ciężarem historycznym stanowi duże wyzwanie, ale Folman i Polonsky sprostali mu. Dokonali niezbędnej przy adaptacji selekcji wpisów z pamiętnika Frank, część wątków łącząc, czasami publikując całe teksty dziennika – zachowując przy tym charakter pierwowzoru, czyli przeplatania się Wielkiej Historii z wyznaniami dojrzewającej nastolatki. Tworząc ilustracje, nie osłabili przekazu. Czasami wręcz go wzmocnili intertekstualnymi odniesieniami: znajdziemy odwołania do Krzyku Muncha czy Złotej Adeli Klimta. Dramat historii został zbalansowany humorystycznymi wstawkami, które tu przyjmują często formę karykatury – a ta wydaje się tak bardzo pasować do wyobrażenia świata buntowniczej nastolatki, że można dać się zwieść, czy przypadkiem równie dosadnych porównań w opisie współlokatorów nie użyła Anne w swoim pamiętniku.

Myślę, że w dziale komiksów Dziennik Anne Frank należy do najważniejszych i najlepszych powieści graficznych.

 

 

 

Do biblioteki zakupiono następujące komiksy nawiązujące do historii i literatury. 

Anne Frank to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci                                                               czasu II wojny światowej i Holokaustu. Młoda Żydówka,                                                                    ukrywająca się przez ponad dwa lata w dawnej oficynie ojca                                                            w Amsterdamie od lat jest postacią inspirującą.                                                                                Teraz na podstawie jej Dziennika powstała… powieść graficzna.

CYTATY 

My, Żydzi, nie możemy kierować się swoimi uczuciami, musimy być odważni i silni, musimy brać na siebie wszelkie niedogodności i nie narzekać, musimy robić, co w naszej mocy i ufać Bogu.

 

Kiedyś się ta straszna wojna przecież skończy, kiedyś będziemy przecież znowu ludźmi, a nie jedynie Żydami!

 

To jest to, o czym nigdy nie wolno nam zapomnieć, że choć inni okazują bohaterstwo na froncie lub w walkach przeciwko Niemcom, nasi pomocnicy wykazują bohaterską odwagę w swoim pogodnym nastawieniu i miłości. 


Świat będzie się kręcić dalej i będę mnie, a ja i tak nie mogę się przecież przeciwstawiać wydarzeniom. Niech się dzieje, co się ma dziać, nie robię niczego innego, tylko się uczę i mam nadzieję na dobre zakończenie.

 
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki. Czytanie, uczenie się i radio są naszymi jedynymi rozrywkami.

 
Mogłabym Ci godzinami opowiadać o nędzy, jaką przynosi ze sobą wojna, ale staję się przez to tylko jeszcze bardziej przygnębiona. Nie pozostaje nam nic innego, jak możliwie niespokojniej zaczekać do końca tej nędzy. Czekają zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie, czeka cała ziemia, a wielu czeka na swoją śmierć. 


Co się stało, już się nie odstanie, ale trzeba dbać, aby się nie powtórzyło.

 

To jest ta trudność dzisiejszych czasów: ideały, marzenia, piękne oczekiwania jeszcze się nie zdążą rozwinąć, a już zostają trafione i totalnie zniszczone przez najbardziej przerażającą rzeczywistość.

 

Trudno jest w życiu stać na własnych nogach, ale jeszcze trudniej jest stać samotnie z charakterem i duszą, a jednak pozostać stanowczym.

 

(...) wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi.

 

KSIĄŻKA MA SMAK

 

W ramach NPRCZ do biblioteki zakupiono książki Małgorzaty Gutowskiej Cukiernia pod Amorem. 

 

 To powieść z wieloma wątkami, jak serialowy tasiemiec w wersji na papierze. Z mnóstwem bohaterów, z wydarzeniami rozciągniętymi w czasie na ponad 100 lat. I ogromem pracy włożonej przez autorkę w jej napisanie i to jeszcze tak, żeby można się było efektem końcowym zachwycać. Historia trzech wielkich rodzin, opisana pokolenie po pokoleniu, człowiek po człowieku, z których każdy przeżył coś niesamowitego, sam był wyjątkowy i robił wyjątkowe rzeczy. W tle pachnące jagodzianki z cukierni przy rynku, archeologiczna tajemnica i całe mnóstwo tego, o czym trochę się zapomina i co czasami trudno sobie wyobrazić, choć to na pozór bardzo proste i oczywiste. Że ludzie zawsze mieli takie same problemy  - nieważne, czy żyli w XIX wieku, XX wieku czy żyją teraz. I podczas amorowego czytania, to jedno mi głównie przychodziło na myśl. Że wszystkie te postaci są bardzo ludzkie, nie taki odhumanizowane jak w książkach historycznych, w których życie wszystkich ludzi to ciąg faktów, dat, miejsc. Tu mają normalne marzenia, problemy i sukcesy.

Cukierni pod Amorem buzują emocje, pachnie słodkim drożdżowym ciastem z kruszonką i wyplatanym chałkowym warkoczem. Przeszłość przeplata się z teraźniejszością, stare wpływa na nowe, losy postaci się splatają, rozplatają i krzyżują. Książka jest aż ciepła od uczuć i pięknie napisana. Jest słodka od początku do końca. Od pierwszej strony pierwszej części do końca części trzeciej.

 

 

 

Polecana książka: Cukiernia pod Amorem

 

 

 

POLECAM BLOGI ,KTÓRE ŁĄCZĄ MIŁOSĆ DO LITERATURY Z PASJĄ GOTOWANIA

http://szkolaksiazek.blogspot.com/2010/05/kamila-shamsie-sol-i-szafran-najnowsza.html

 

http://www.kulinarnaczytelnia.pl/2013/10/kuchnia-literacka-deptula.html

https://zwierciadlo.pl/przepisy/kuchnia/apetyt-na-lekture-czyli-o-tym-co-wspolnego-ma-kuchnia-z-literatura

 

https://zwierciadlo.pl/przepisy/kuchnia/przepisy-inspirowane-wielka-literatura?utm_source=portal&utm_medium=apetyt-na-lekture-czyli-o-tym-co-wspolnego-ma-kuchnia-z-literatura&utm_campaign=czytajtakze-srodtekst

 

https://garstkasmaku.home.blog/category/kuchnia-w-literaturze/

 

https://lubimyczytac.pl/ksiazki/polka/68838/kulinaria-w-literaturze

 

 

 

 

Z KSIĄŻKĄ NA LEŻAKU

 

Choć dla wielu z Was upragnione wakacje będą w tym roku inne niż w poprzednich latach, to zawsze dobry moment na przeczytanie powieści. Wybrałam książki na lato, które was rozbawią, zaskoczą, nauczą i będą trzymały w napięciu do ostatniej strony. Polecane książki na wakacje to nowości dobrze znanych autorów, jak i głośnych debiutantów. 

 

Osobisty przewodnik po Pradze - Szczygieł Mariusz

Osobisty przewodnik po Pradze" to jubileuszowy, 10. tytuł Mariusza Szczygła, który ukazuje się dwadzieścia lat po pierwszym wyjeździe autora do Pragi wiosną 2000 roku, kiedy to uwiodły go miasto i język.

Jak sam mówi, książka ta wzięła się ze zdenerwowania: "Od momentu pierwszych moich publikacji o Pradze nie ma tygodnia, żebym nie dostał pytania o jakieś miejsca magiczne, ważne, osobiste. Ma to być oczywiście Praga bez mostu Karola i bez Hradczan. Nadmiar tych próśb, a zwłaszcza niemożność odpisywania na wszystkie, zaczął mnie irytować, postanowiłem więc zamienić to uczucie w coś pozytywnego. Napisałem przewodnik, do którego wszystkich będę teraz odsyłał".

Miejsca opisywane w przewodniku możemy zobaczyć dzięki fotografiom Filipa Springera.

Dom jako cios między oczy. Dworzec jako upadła bajka. Most, który ułatwia śmierć. Schron przed beznadzieją. Góra nieobojętności. Pomnik gejów. Kościół zgubiony na podwórku. Grób jako kryształ. Kamienica, która drga. Prysznic jako metafora… Do tego rozmowy z Czeszkami i Czechami. Znanymi i nieznanymi.

Szczygieł: "W przewodniku oprowadzam wyłącznie po moich ulubionych miejscach w Pradze. W ten oto sposób książka wymyka się krytyce, że czegoś w niej nie ma. Jeśli nie ma, to mnie nie uwiodło!".

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

 

Pakiet: Lot 202 / Halny - Mróz Remigiusz

 

Dwie powieści najpopularniejszego polskiego pisarza, autora bestsellerów, Remigiusza Mroza!

Halny: Wiktor Forst powraca! Żaden pożar nie trwa wiecznie. Ale każdy zostawia zgliszcza.
Lot 202: z Okęcia startuje samolot z premierem na pokładzie. Zwykły lot do Toronto ma potrwać dziewięć godzin i trzydzieści pięć minut. Szybko okazuje się jednak, że najprawdopodobniej nigdy nie dotrze do celu… Rozpoczyna się wyścig z czasem, a jedyną poszlaką jest chłopak, który niegdyś zaginął na krakowskich ulicach.

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Płomień pod moją skórą. After. Tom 1

Największy fenomen książkowy ostatnich lat. Powieść, która doczekała się miliarda odsłon w serwisie Wattpad.

Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina, i na to, co zdarzyło się później.

Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście. Ale spotkanie Hardina, który wydaje się jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała.

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Polskie wydanie „Midnight Sun” Stephenie Meyer potwierdzone! | wirtualnywydawca.plMeyer swoją pierwszą powieść, „Zmierzch” napisała bez wcześniejszego przygotowania pisarskiego – przed nią nie stworzyła nawet żadnego krótkiego opowiadania. Pod wpływem Williama Goldmana, Orsona Scotta Carda i Douglasa Adamsa, w 2003 roku rozpoczęła swoją przygodę z pisaniem, pracując nad historią Belli Swan i Edwarda Cullena, która jak sama wspomina, pojawiła się w jej śnie. W zaledwie trzy miesiące stworzyła 500-stronnicowy manuskrypt „Zmierzchu” i podjęła współpracę z agentką literacką Writers House, Jodi Reamer. Wspólnie z Reamer dopracowała rękopis, a także zgodnie z uwagami agentki, zmieniła tytuł powieści z „Forks”, na wszystkim znany „Zmierzch”.W 2005 roku pierwsza część sagi doczekała się swojej premiery i w zawrotnym tempie stała się międzynarodowym bestsellerem. Podobnie było w przypadku kolejnych trzech tomów sagi, które wydawane były rok po roku od premiery pierwszej części – „Księżyc w nowiu” (2006), „Zaćmienie” (2007) i „Przed świtem” (2009). Rok później, w 2010 roku, na motywach trzeciej części sagi („Zaćmienie”) powstała również powieść „Drugie życie Bree Tanner”.Opowieść o miłości wampira Edwarda i śmiertelniczki Belli podbiła serca czytelniczek na całym świecie, wypełniając lukę pomiędzy powieściami dla nastolatków i dorosłych, a także doczekała się pięcioczęściowej ekranizacji kinowej. W dwóch z nich, „Zmierzch” (2008) oraz „Przed świtem. Część 2” (2012), Stephenie Meyer pojawia się osobiście. Ponadto autorka sagi czynnie doradzała twórcom filmów w kwestii scenariusza.Saga „Zmierzch” nie zakończyła się w 2010 roku. W dziesiątą rocznicę premiery pierwszej części, w 2015 roku, ukazała się nowa powieść autorki – „Życie i śmierć: zmierzch opowiedziany na nowo”, natomiast 5 lat później, w 2020 roku, została wydana następna książka – „Słońce w mroku”. Obie pozycje nie stanowią jednak kontynuacji dotychczas znanej historii Edwarda i Belli, ale są jej uzupełnieniem.

Pakiet: Cykl Córka fałszerzaOpowieść o grupie ludzi, których młodość przypada na burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Młoda Żydówka o niezwykłym talencie malarskim, policjant usiłujący zachować prawość w okrutnych czasach, majętny mężczyzna zarażony ideą nazizmu i człowiek ogarnięty ezoterycznym szaleństwem to bohaterowie powieści, którzy próbują odnaleźć się nowej rzeczywistości. Kiedy nadchodzą rządy Hitlera, żadne z nich nie spodziewa się, że właśnie narodziło się czyste zło. To historia o powstaniu III Rzeszy, jej związkach z okultyzmem i żądzy władzy tak wielkiej, że doprowadza do najokrutniejszej wojny w dziejach ludzkości i tragedii milionów istnień.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Ślepnąc od świateł - Żulczyk Jakub

Ślepnąc od świateł

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda świat warszawskich dilerów narkotykowych? Kto kupuje od nich „działki” i w jakie interesy uwikłane są takie osoby? Jakub Żulczyk podjął się uchylenia rąbka tajemnicy w książce „Ślepnąc od świateł”. Nie pozostaniesz obojętny wobec tej lektury – to możemy Ci zagwarantować.

Zawsze chodzi o pieniądze

Taka maksyma przyświeca głównemu bohaterowi miejskiej powieści Jakuba Żulczyka, którym jest Kuba – warszawski diler celebrytów i polityków. Obraz współczesnych realiów „Warszawki”, w którym narkotyki są towarem pierwszej potrzeby, jest wstrząsający. To mocna proza, która utrzymana jest w charakterystycznej dla autora kontrowersyjnej konwencji.

Z książki „Ślepnąc od świateł” dowiesz się, jak wygląda Warszawa nocą. Co dzieje się na zamkniętych imprezach w podejrzanych klubach. Autor wprowadzi Cię w brutalny, pozbawiony jakichkolwiek sentymentów świat. Motorem napędowym są w nim narkotyki i pieniądze. Uzależnieni od używek biorą je, by poczuć się wolni, ale owa wolność jest wytworem wyobraźni. Stają się zależni od dostaw narkotyków i od dealerów, których klientami są politycy i celebryci z pierwszych stron gazet.

Wstrząsający obraz naszego świata

Aż trudno Ci będzie uwierzyć, że Jakub Żulczyk w dużej mierze opierał się w swojej książce na faktach. Autor pisze językiem nieco chaotycznym, dosadnym, bez zbędnego wygładzania zdań wypowiadanych przez poszczególnych bohaterów. Proza Żulczyka jest wyjątkowa, podobnie jak tematyka, jaką podejmuje w swojej książce. Jak potoczy się los dilera Kuby? Czy będzie mógł uciec od niebezpieczeństwa, kiedy wszystko wokół niego zaczynie się walić?

Raz, dwa, trzy... giniesz ty! - Alek Rogoziński – Poligon Domowy

Alek Rogoziński

Twórca powieści kryminalnych i obyczajowych. W swoich książkach morduje zawsze z przymrużeniem oka i uśmiechem na twarzy.
Zadebiutował w marcu 2015 roku komedią kryminalną "Ukochany z piekła rodem", która zdobyła pierwsze miejsce na liście kryminalnych bestsellerów księgarni Empik.com. Jednak prawdziwą popularność przyniosła mu komedia sensacyjna "Jak Cię zabić, kochanie?", nominowana przez portal Lubimy Czytać w 2016 roku w plebiscycie "Książka roku (kryminał, sensacja, thriller)". Rok później podobną nominację zdobyła powieść „Do trzech razy śmierć”.
Trzy jego książki - „Lustereczko, powiedz przecie”, „Zbrodnia w wielkim mieście” i "Raz, dwa, trzy... giniesz ty!" - zdobyły pierwsze miejsce w plebiscycie internetowym „Zbrodnia z przymrużeniem oka”.
W 2019 roku jego powieść "Raz, dwa, trzy... giniesz ty!" doczekała się inscenizacji teatralnej.
Nakład napisanych przez niego powieści przekroczył już ćwierć miliona egzemplarzy.
Marzeniem Alka jest objechać cały świat, a na stare lata zamieszkać na jednej z wysp Morza Śródziemnego. A tam już tylko pisać, i pisać, i pisać, i pisać…

 

Książka Katarzyny Bondy "Okularnik" została nominowana w Plebicycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller.

Zadebiutowała w 2007 roku powieścią kryminalną Sprawa Niny Frank, nominowaną do Nagrody Wielkiego Kalibru. Jest to pierwsza część cyklu przygód Huberta Meyera, detektywa i pierwszego książkowego profilera w polskiej literaturze kryminalnej.
W 2008 roku wydała "Polskie morderczynie" oraz "Zbrodnię niedoskonałą" napisaną wspólnie z komisarzem Bogdanem Lachem. W 2010 roku wydała kolejną powieść kryminalną o policyjnym profilerze - "Tylko martwi nie kłamią". Z wykształcenia jest dziennikarką - pracowała m.in. w "Super Expressie", "Newsweeku", "Wprost", a obecnie współpracuje jako freelancer z wieloma tytułami prasowymi.

 

WSZYSTKIE REKOMENDOWANE KSIĄŻKI DOSTĘPNE W BIBLIOTECE